Ciężko pracując przy małej doniczce
Patrzę w błękitne niebo
Słysząc głos jednej z ogrodniczek
Spostrzegła dziurę, którą
Nie do końca zasłoniłam
I podlewając drzewko, przy okazji, chowając je za płaszczem
I zaczęłyśmy rozmowę
A ja poczułam
Jak język mimowolnie
Powoli mi odrasta
24-04-2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz